Umowa z kamerzystą ślubnym – na co zwrócić uwagę?
Znaleźliście idealnego kamerzystę ślubnego (jeśli nie to zobaczcie WPIS). Brawo! Wiem, jak trudne to zadanie. Teraz najwyższy czas podpisać umowę. Pamiętajcie, że jeśli którykolwiek usługodawca nie chce podpisać z Wami umowy, powinniście uciekać i szukać innego! Umowa zabezpiecza nie tylko interesy Wasze, ale też wykonawcy. Nie chcecie w dniu ślubu mieć żadnych nieprzyjemnych niespodzianek, prawda? Podpisanie umowy to absolutna podstawa. Poniżej piszę, co powinno znaleźć się w umowie z kamerzystą ślubnym.
Kto, gdzie, kiedy?
Niby banał, ale wierzcie mi, że i tu zdarzają się niespodzianki dla obu stron. Was pewnie interesuje to, co czym może skończyć się brak takiego zapisu. Już wyjaśniamy! Przede wszystkim powinniście zawrzeć informację, kto będzie nagrywał. Znamy historie o tym, jak Para Młoda podpisała umowę z firmą, myślała, że nagrywał będzie chłopak, z którym omawiali szczegóły, a przed uroczystością pojawił się jego kolega. Bywały też przypadki, że już po zawarciu umowy zmieniło się miejsce ślubu, a nikt nie poinformował o tym kamerzystów. W celu uniknięcia takich sytuacji, zapiszcie te dane w umowie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że półtora roku przed ślubem nie znacie jeszcze szczegółowego planu dnia. Nie musicie się martwić, my zawsze niedługo przed ślubem kontaktujemy się z naszymi Parami, by jeszcze raz omówić oczekiwania i marzenia związane z filmem
Ile to kosztuje?
Jeśli wydaje się Wam to oczywistością, to wiedzcie, że możecie się spotkać z zapisem: „cena zostanie podana po zrealizowaniu zlecenia i jest uzależniona od [tu wpiszcie sobie: długość oczekiwania, długość filmu, warunki pogodowe, faza Księżyca]”. Nigdy nie zgadzajcie się na coś takiego. Wymagajcie podania konkretnej kwoty za konkretną usługę (pamiętajcie o ustaleniu cen dojazdu, ewentualnych noclegów itp.) i ustalenia dat płatności (np. w dniu wesela – nie polecamy, za dużo zamieszania, po otrzymaniu gotowego działającego filmu, którego przynajmniej fragment widzieliście).
Zadatek czy zaliczka?
Przy podpisaniu umowy pewnie będziecie musieli wpłacić część wartości zamówienia jako zadatek lub zaliczkę. To zabezpieczenie dla obu stron, jednak bardzo istotne jest, byście określili, czy wpłacacie zadatek czy zaliczkę (w przypadku tego pierwszego w umowie musi pojawić się zapis, że jest to zadatek). Dlaczego to takie ważne? Ponieważ zadatek jest bezzwrotny, zaliczka zaś zwrotna. Co to dla Was oznacza? Że w przypadku zadatku, gdy zmienicie decyzję co do kamerzysty, z którym podpisaliście umowę, zachowuje on wpłacone przez Was pieniądze, natomiast gdy to usługodawca zrezygnuje ze zlecenia, wypłaca Wam dwukrotność zadatku. W przypadku wpłacenia zaliczki po Waszej rezygnacji usługodawca zwraca Wam całość, natomiast gdy to on zrezygnuje, nie otrzymacie żadnej rekompensaty.
Jak długi ma być film i kiedy go otrzymacie?
Pewnie nie raz czytaliście na forum o tym, jak Para Młoda czekała dwa lata na film, ponieważ a) strony nie spisały umowy, b) w umowie znalazł się zapis, że „film dostaną najszybciej, jak to możliwe”. Wymagajcie konkretów, dokładnych dat, liczb. Tylko w ten sposób zabezpieczycie się przed zbyt długim i nudnawym filmem, jeśli marzyliście o dziesięciominutowym skrócie wydarzeń, i czekaniem w nieskończoność na seans z Wami w roli głównej. Z drugiej strony unikniecie też rozczarowania zbyt krótkim filmem, gdy akurat usługodawca nie miał weny.
Zastanawiacie się koniecznie, jaka długość filmu będzie dla Was idealna. Chętnie pokażę Wam kilka moich filmów, byście mogli porównać, co znajduje się na różnych metrażach. Możecie też napisać do mnie, jak sobie wyobrażacie nie tylko oglądanie filmu od razu po ślubie, ale i za dziesięć lat. Postaram się Wam pomóc wybrać najlepszą opcję.
A co, gdy kamerzysta nie może przyjechać?
Różne rzeczy się zdarzają i zawsze istnieje ryzyko, że Wasz idealny kamerzysta nie będzie mógł przyjechać. Nie zawsze wynika to z jego złej woli. Dopilnujcie, by w umowie znalazł się zapis, że gdyby z przyczyn losowych Wasz kamerzysta nie mógł wywiązać się z umowy, znajdzie na zastępstwo kogoś, kto wykonuje filmy o zbliżonym wyrazie artystycznym. Oby nigdy ten punkt umowy nie był realizowany, jednak lepiej przygotować się na każdą ewentualność!
Co dostaniecie?
Ileż to razy nasłuchałęm się historii o tym, co działo się ze sprzętami w trakcie wesel. Prawie tyle samo razy z niedowierzaniem słuchałem o tym, że Para Młoda za zniszczenia musi zapłacić więcej, niż wydała na całe wesele. Każdy rozsądny usługodawca ubezpiecza swój sprzęt. Dla mnie obarczanie Pary Młodej kosztami zniszczeń, zwłaszcza spowodowanych przez gości lub obsługę, to zwyczajne wyłudzenie. Profesjonalny kamerzysta ślubny ma świadomość tego, że w trakcie wesela może wydarzyć się wszystko i nie może ryzykować, pozostania bez sprzętu w oczekiwaniu na zwrot za poniesione szkody.
O czymś zapomniałem?
Nie, wciąż pamiętam, że każda Para jest wyjątkowa i ma inną wizję zarówno ślubu, jak i filmu, dlatego jeśli macie jakieś pragnienia i uwagi, możecie prosić o wpisanie ich do umowy. Pamiętajcie jednak, że ślub i wesele zdarzają się tylko raz i nikt nie jest w stanie przewidzieć tego, co się wydarzy. Tu nie ma dubli, dlatego odradzamy dopisywanie punktów „W nagraniu muszą pojawić się ujęcia z tańca ze wszystkimi druhnami”, ponieważ w trakcie wesela taka sytuacja może nie mieć miejsca. Warto pamiętać, że po obu stronach są ludzie, którzy chcą, by ten dzień był wyjątkowy i taki pozostał we wspomnieniach.
Marzysz o pięknym filmie, który odda wszystkie emocja Waszego Ślubu? Zapoznaj się z moimi filmami, zajrzyj na zakładkę O MNIE, sprawdź też koniecznie recenzje od Par. Zachęcam do skontaktowania się ze mną. Przekażę Wam szczegółową ofertę oraz bardzo chętnie umówię się z Wami na niezobowiązujące spotkanie. Porozmawiamy o tym co planujecie, a ja opowiem więcej o tym jak pracuję.